-
Naczelny Sąd Administracyjny
ogłosił dziś wyrok w sprawie rejestracji samochodów
z kierownicą po prawej stronie w Polsce.Jak dowiedział
się serwis Moto.Onet.pl, NSA oddalił skargę kasacyjną w
tej sprawie, pozostawiając w mocy wyrok Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego w Kielcach odmawiający
rejestracji takiego auta.
W Polsce nie ma definitywnego i jednoznacznego zakazu
rejestracji pojazdów z kierownicą umieszczoną po prawej
stronie i wyprodukowanego z myślą o ruchu lewostronnym,
ale w każdym indywidualnym przypadku minister właściwy
do spraw transportu powinien udzielić zgody - orzekł w
środę Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie.
Sędzia NSA Anna Lech powiedziała, iż minister może w
indywidualnych przypadkach zezwolić na odstępstwo od
warunków technicznych jakim powinien odpowiadać pojazd.
W przypadku, którego dotyczy sprawa minister
infrastruktury nie wyraził takiej zgody.
"Pojazd ma być, w myśl przepisów, tak zbudowany,
wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego m.in.
nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub
innych uczestników ruchu, nie narażało porządku na
drodze, zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy i
łatwe oraz wygodne posługiwanie się urządzeniami do
kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi
przy równoczesnym jej obserwowaniu" - brzmiało
uzasadnienie sędzi.
Problemem odmów rejestracji w Polsce takich pojazdów w
ubiegłym roku zajmowała się już Komisja Europejska,
która domaga się zmiany przepisów dotyczących tej
kwestii.
Początek sprawy miał miejsce, gdy posiadacz
sprowadzonego z Wysp Opla Vectra z kierownicą po prawej
stronie nie uzyskał w czerwcu 2008 roku od starosty
koneckiego zgody na rejestrację pojazdu. Następnie
decyzja starosty utrzymana została przez Samorządowe
Kolegium Odwoławcze w Kielcach oraz przez Wojewódzki Sąd
Administracyjny w Kielcach. Właściciel Vectry odwołał
się od tego wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego,
który dziś orzekł, iż w mocy pozostaje wyrok WSA w
Kielcach, a skarga kasacyjna została oddalona.
Posiadacz pojazdu z kierownicą po prawej stronie jest
zdania, że odmowa rejestracji jest złamaniem przepisów
unijnych. WSA w Kielcach orzekł jednak w swoim wyroku
z kwietnia 2009 r., iż prawo europejskie nie może
stanowić podstawy do domagania się rejestracji tego typu
samochodu.
Dodatkowo sąd zgodził się z argumentami wysuwanymi przez
organy niższej instancji, mówiącymi że "umieszczenie
kierownicy po prawej stronie zdecydowanie wpływa na
pogorszenie bezpieczeństwa użytkowników drogi", a
dążenie do zwiększania bezpieczeństwa ruchu powinno być
jednym z podstawowych celów w danym kraju.
Właściciel Vectry sprawę skierował także do Komisji
Europejskiej, która w październiku, czyli już po wyroku
WSA w Kielcach, upomniała Polskę za odmowę rejestracji
"anglików" argumentując, iż stanowi to złamanie unijnego
prawodawstwa. KE zażądała jednocześnie zmiany przepisów.
Według Komisji Europejskiej Polska złamała unijną
dyrektywę o homologacji typów układów kierowniczych z
1970 r., dyrektywę ramową o homologacji pojazdów
silnikowych z 2007 r., a także art. 28 unijnego traktatu
gwarantujący swobodę przepływu towarów na wspólnym
unijnym rynku.
Zdaniem KE polski wymóg sprowadza się do tego, by przed
rejestracją takiego auta w Polsce przełożyć mechanizmy
na lewą stronę, a ze względu na to, że samochody takie
są rejestrowane i jeżdżą w innych krajach Unii, nie ma
ku temu powodów.
Pełnomocnik właściciela Vectry dowodził wcześniej przed
NSA, iż polskie orzecznictwo w tym zakresie jest
niejednoznaczne i powoduje niepewność. Na poparcie swego
argumentu wskazywał decyzję starosty kwidzyńskiego z
października 2004 r., który zarejestrował inny pojazd z
kierownicą po stronie prawej.
Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał w mocy wyrok
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.
|